Po raz pierwszy Mielno – Mëllen wymieniono w dokumentach pochodzących z 1266 roku.

W posiadaniu prywatnego kolekcjonera znajduje się replika herbu Gross Moëllen z 1288 r. W roku 1333 właściciel posiadłości Mëllen - Henning Schlieffen - sprzedał ją Hermanowi Damitzowi. Mielno było własnością tego rodu do 1776 roku, następnie trafiło pod zarząd wierzycieli.

W 1804 roku Mielno zakupił ród Schmelingów. W roku 1770, a więc w okresie kiedy w Anglii zakładano już pierwsze kąpieliska nad morzem, Jan Wolfgang Goethe uważał, że publiczna kąpiel jest szaleństwem zwolenników powrotu do natury.

Do połowy XVIII w. morze było dla większości ludzi siedliskiem grozy i nieczystych sił, z którymi łączono zabobonne wyobrażenia.
Tu i ówdzie krążyły wieści o nadzwyczajnych właściwościach morskich kąpieli, które osobom trawionym różnymi dolegliwościami przywracały siły, poczucie świeżości i rześkości, a nawet powodowały całkowite ozdrowienia, lecz do oficjalnego uznania wartości kąpieli daleka była jeszcze droga. W miarę jak poznawano lecznicze, wzmacniające i hartujące oddziaływanie kąpieli morskich zaczęto zakładać kąpieliska nadmorskie.

Najwcześniej, bo już od lat dwudziestych, względnie trzydziestych, dziewiętnastego wieku rolę małych kąpielisk zaczęły spełniać Unieście i Mielno. 

W roku 1873 w osadzie rybackiej w Unieściu, w miesiącach letnich, było kilka restauracji, a liczba osób w kąpieliskach Unieścia, Mielna, Chłopów i Sarbinowa wynosiła ponad 1000 osób. Do 1881 roku obowiązywał zakaz wspólnych kąpieli kobiet i mężczyzn. Kobiety kąpały się z reguły od 8:00 do 10:00 rano i od 13:00 do 15:00, mężczyźni zaś od 6:oo do 8:oo i od 17:00 do 19:00.

Administracja kąpielisk strzegła swych gości przed natręctwem ludzi postronnych, jako że było nie lada wydarzeniem, gdy człowiek wchodził do wody "tylko dla zabawy”. Letnik zażywający kąpieli morskich zakładał specjalny ubiór a wywoływał tak duże emocje, że współcześni mu pamiętnikarze poświęcali jego wyczynom całe stronice. Niedyskretnym gapiom starano się uniemożliwić podglądanie plażowiczów przez zakaz zbliżania się do kabin na odległość mniejszą niż 50 kroków, lecz jak wynika z XIX-wiecznych dokumentów zakaz ten nie zawsze mógł być wyegzekwowany.